W Norwegii obecnie (2018) mieszka 5 323 933 osób. W tym jest 916 625 obcokrajowców a w tej puli są dzieci urodzone w rodzinach, których mąż lub żona lub oboje są obcokrajowcami – 169 964.
Uchodżcy z Syrii stanowią piątą największą grupę imigrantów. W styczniu 2018 roku było ich 27 400. ( w 2017 było ich 20 800). Jednak wśród imgrantów Polka dominuje z liczbą 98 200 osób. Kolejną są Litwini, o podwójnie mniejszej liczebności. I trzecie miejsce mają Szwedzi, z liczbą o 2600 osób mniejszą od Litwinów.
Te liczby doskonale obrazuje wykres SSB
Wracając do dzieci imgrantów, największą grupę stanowią dzieci z rodzin Pakistańskich i Somalii. Polacy pomimo największej liczebności ogółem, są na 3 miejscu.
W Norwegii bezrobocie wynosi obecnie 4,2%. Wśród imigrantów wynosi 9,9 %. Największą grupę zawodową wśród Polaków stanowią pielęgniarki, nauczyciele, budowlańcy i sprzątaczki.
Najmniejsze zarobki mają imigranci z Afryki. Pielęgniarki-imgrantki zarabiają średnio 43 600 kr brutto miesięcznie, stolarze -imigranci 32 400 kr, a sprzątaczki 29 500 kr.
Jaka będzie wyglądała norweska przyszłość?
SSB szacuje, że w 2040 roku będzie ok 6 mln ludności w Norwegii. Długość życia wzrośnie. Liczba emigrantów spadnie.
I na koniec dodam, że ponad 20 000 imigrantów posiada obywatelstwo norweskie. Tutaj także wspomnę o tym, że Polacy nie mogą posiadac dwóch paszportów. Jeśli ktoś chce mieć obywatelstwo norweskie, musi zrzec się polskiego. Taki jest wymóg.
Najwięcej obcokrajowców jest oczywiście stolicy kraju-Oslo. Na prawie 680 000 populację, 15 tys to Polacy, a ponad 22 tys Pakistańczycy.